środa, 25 marca 2015

Samorobione Odmładzające Serum z Roślinnymi Komórkami Macierzystymi

Dlaczego do tej pory nie podzieliłam się z Wami swoim najlepszym przepisem, sama nie wiem, czas to naprawić.
Potrzebne nam będą następujące składniki 3 ml RKM, kwas hialuronowy (najlepiej różny) łącznie 3 ml, pantenol 1 ml, kolagen 1 ml, elastyna 1 ml, jedwab 1 ml, sorbitol 1 ml, gliceryna 1 ml, vitasource 2 ml, wąkrota 1 ml. Oczywiście pojemniczek na serum, łyżeczka miarowa i coś do dezynfekcji.
Ja robię najprościej jak się da, wlewam wszystko od razu do pojemniczka na serum i wszystko bardzo dokładnie mieszam, zamykam i gotowe. Ten skład i te ilości pasują mi idealnie. Nie dodaję eco konserwantu, bo niektóre ze składników już go zwierają (w minimalnej ilości, ale jednak) i to wystarcza, nigdy nic z nim się nie stało. Latem i na wyjazdy robię pół porcji i jest git.
Jeżeli nie mamy jakiegoś składnika, to możemy go zastąpić np. sorbitol innym nawilżaczem, jeżeli mamy tylko dwa, lub jeden hialuron to też nie szkodzi (tylko ilościowo niech będą to 3 ml) możemy pominąć wąkrotę (czasami tak robię, a do konkretnej ilości dobijam wodą różaną). Zimą dodaję ceramidy, tylko wtedy nie daję kolagenu (razem zmniejszają swoje działanie) i elastyny. Kolagen z elastyną nakładam wtedy wieczorem jako szybkie serum w zagłębieniu dłoni.
Serum ma lekko żelową konsystencję, pięknie się wchłania. Nakładam rano na wilgotną od toniku buzię (wystarcza jedna pompka na twarz i szyję) na to idzie krem.
Następnym rewelacyjnym przepisem jest serum z Metabiotics Resveratrol. Skład identyczny, tylko zamiast Roślinnych Komórek Macierzystych daję MR i stosuję naprzemiennie. Jednego ranka jedno serum, drugiego drugie.
Nie będę się rozpisywała o działaniu, mogę tylko stwierdzić, że wygląd mojej skóry cofnął się o dobre 10 lat wg. mnie to najlepsze kosmetyki dla skóry wymagającej 'podparcia' :)

wtorek, 17 marca 2015

Organiczna Formuła Anti-Aging z Komórkami Macierzystymi Marokański Olej Arganowy

Do zakupu tego kosmetyku zachęciła mnie obecność w składzie, mojego ulubionego półproduktu, komórek macierzystych. Oprócz tego, serum zawiera m.in. olej arganowy, wyciąg z arganu, z owocu głożyny pospolitej, z liści oliwy, z owocu kigelii, z pomarańczy, sok z aloesu, olej goździkowy, z geranium, ze skórki cytryny, paczuli oraz olejek z liści cynamonu.
Serum ma za zadanie hamować proces starzenia się skóry, oraz wspomagać naturalną regenerację komórek. Produkt ma konsystencję żelowego mleczka, pachnie delikatnie mieszanką geranium, cytryny, cynamonu i paczuli, zamknięty jest w szklanej buteleczce z bardzo wygodnym aplikatorem.
Serum doskonale się wchłania, dobrze nawilża, łagodzi wszelkie podrażnienia np. po retinolu, rolce, czy kwasach. Ja stosuję go na noc i czuję nawilżenie i takie ukojenie skóry, ale dla mojej dojrzałej cery jest to za mało, solo nie daje rady, dopiero jak nałożę na niego dwie trzy krople oleju arganowego lub przeciwzmarszczkowego khadi jest pełen komfort. Nie zauważyłam drastycznego zmniejszenia ilości zmarszczek ;), ale skóra po nim jest fajna, rozświetlona i odżywiona, taka zdrowa.
Jest bardzo wydajny, po dwóch miesiącach używania mam jeszcze pół buteleczki. Dobry produkt i bardzo możliwe, że jeszcze do niego wrócę, ale na dzień dzisiejszy mam już ochotę na wypróbowanie innego specyfiku tej firmy :)

sobota, 7 marca 2015

Kolagen 100% BingoSpa

Kolagen i elastyna tworzą rusztowanie, na którym rozpięta jest skóra. W wyniku rozchodzenia się włókien kolagenu powstaje załamanie, czyli tzw. zmarszczka, jeżeli zdamy sobie sprawę, że nasz organizm przestaje produkować naturalny kolagen tak około 25 roku życia, to chyba nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że jest to jeden z najlepszych przyjaciół kobiety.
Stosowałam różne rodzaje kolagenu, ale ten, jak na dzień dzisiejszy, jest wg mnie najlepszy. Skóra po nim jest taka zwarta i sprężysta. Najlepiej zauważyłam to po zagnieceniach po nocy, a właściwie po ich braku. Wcześniej zdarzały się takie odgniecenia na twarzy i z biegiem czasu zostawały ze mną coraz dłużej (doszło do kilku godzin po wstaniu) nie podobało mi się to i zaczęłam sprawdzać, co może mieć na to największy wpływ i tak doszłam do kolagenu. Problem przestał mnie dotyczyć.
Stosuję rano w lekkim serum samorobionym i kilka razy w tygodniu wieczorem, jako takie szybkie serum w zagłębieniu dłoni, kropla kolagenu, elastyny i hialuronu, na to olejek i jest super.
Kolagen regeneruje i przywraca sprężystość skóry, wygładza ją i poprawia koloryt, wygładza zmarszczki i zmniejsza worki pod oczami, zmniejsza przebarwienia i widoczność blizn, pomaga w gojeniu i likwidacji oparzeń (także słonecznych), otarć, stłuczeń, wyrównuje kolor rozstępów, uelastycznia i zmiękcza naskórek, spowalnia proces powstawania zmarszczek.
Elastyna zwiększa działanie kolagenu i bezpośrednio odpowiada za elastyczność, rozciągliwość naszej skóry i jest głównym składnikiem włókien sprężystych, to doskonały duet. Natomiast ceramidy, retinol, kwasy owocowe i cynk osłabiają jego działanie, więc używamy oddzielnie.
Przyjemnego 'kolagenowania' :)