sobota, 7 lutego 2015

Organiczny roller ratunek dla oczu minerały Morza Martwego dr.organic

Dzisiaj o kosmetyku w którym zakochałam się od pierwszego użycia, chodzi o Organiczny roller ratunek dla oczu minerały Morza Martwego dr.organic. Produkt zawiera w swoim składzie m.in. sól z minerałami z Morza Martwego takimi jak bor, wapń, jod, brom, potas, chlor, bitumin, oraz sok z aloesu, drożdże piwowarskie, wyciąg z korzenia różeńca górskiego, betainę, wyciąg z morszczyna pęcherzykowatego, wyciąg z wodorostów, olejek z liści drzewa pomarańczowego, olejek z owocu pomarańczy, olejek ze skórki mandarynki, olejek z igieł sosnowych, olejek tymiankowy, olejek z mięty i z dzikiej mięty, witaminy C i E.
Kosmetyk jest umieszczony w takiej tubce zakończonej metalową kuleczką, za pomocą której rozprowadzamy produkt pod okiem delikatnie masując te miejsca. Konsystencja jest żelowa, przezroczysta, ale dość treściwa, wchłania się do matu.
Produkt ma za zadanie zmniejszyć zmarszczki, cienie i opuchliznę wokół oczu oraz przeciwdziałać obwisaniu skóry.
Ja nie mam większego problemu z opuchnięciami (zdarzają się bardzo rzadko), ale mam podkówki, no i zmarszczki. Nie spodziewałam się cudu po tym kosmetyku, bardziej byłam zainteresowana tym opakowaniem, ale jakże niesamowicie pozytywnie zaskoczył mnie ten produkt. On naprawdę działa i to już po pierwszym zastosowaniu. Cudownie chłodzi i nawilża skórę, wyrównuje pięknie koloryt (u mnie pod koniec zimy występują lekkie zasinienia), niweluje podkówki, zmarszczki są mniej widoczne i to dzieje się po kilku minutach od zastosowania. No rewelacja, dawno nie miałam gotowego kosmetyku, który bym zastosowała, a jego działanie widziałabym od razu. Przestałam używać korektor, po prostu jest teraz zbędny. Nazwa doskonale oddaje działanie tego kosmetyku.
Dla mnie to hit!!!

5 komentarzy:

  1. Musi być mój!
    Kremy pod oczy w formie rolerów zawsze mnie interesowały - zamiast rano babrać się z wklepywaniem wystarczy przejechać :)))
    Jak tylko wykończę obecne kremy zapoluję na niego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli kuszenia ciąg dalszy:-) W takim razie dr Organic będzie moim kolejnym podocznym zakupem, ten i serum pod oczy, które opisywałaś ostatnio. Kuszą mnie jeszcze kremy do rąk i inne cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  3. susabee:)
    Bardzo lubię ten sposób aplikacji- mam nawet to opakowanie http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Butelka-roll-on-15-ml/505, do którego przelałam ten eliksir, bo dozownik był nieco nieprzewidywalny;) http://witalnie.com.pl/esprit-equo-duo-argan-fico-d-india-krem-arganowy-pod-oczy-z-opuncja-efekt-liftingu-15ml.html; preparat cudny, ale olejowy, dlatego szukam czegoś lżejszego na dzień i chyba dzięki Tobie znalazłam:) Napisz, proszę, jeszcze coś o zapachu (dla mnie mogłoby go w ogóle nie być;)), obawiam się jednak tego "morskiego" zapachu, który działa na mnie migrenogennie (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem trochę podziębiona, ale nic nie czuję, żadnego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki- pewnie niedługo się skuszę :) susabee :)

      Usuń