piątek, 26 września 2014

Kwas alfa-liponowy

Dzisiejszym bohaterem będzie bardzo ciekawy półprodukt, kwas alfa-liponowy. Podstawowym działaniem tego półproduktu jest ochrona przed działaniem wolnych rodników tlenowych (około 100 razy silniejszy niż kwas askorbinowy), chroni przed działaniem promieniowania UV, działa przeciwzapalnie, przeciwzmarszczkowo, rozjaśnia skórę. Ze względu na swoją budowę bardzo łatwo przenika do wnętrza skóry, a co za tym idzie jego skuteczność jest bardzo duża.
Występuje pod postacią żółtych kryształków i co ciekawe rozpuszcza się w olejach. Zalecane stężenie do 5%.

poniedziałek, 22 września 2014

Różane kastylijskie mydło w płynie Dr. Bronner's

Organiczne mydła Dr. Bronner's są produkowane od przeszło 60 lat i cały czas są niesamowicie popularne, uznane wręcz za 'kultowe'. Wszystkie składniki tego mydełka są niezmienione od początku i znamy pochodzenie tych składników. Olej kokosowy pochodzi ze Sri Lanki, konopny z USA, palmowy z Ghany, oliwa z oliwek z Palestyny i Izraela. Olejki są olejkami organicznymi.
W moim posiadaniu jest płynne mydełko różane. Mydełka te należy rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:3. Ja rozprowadzam nieduże porcje, tak mniej więcej na tydzień i rozcieńczam wodą różaną, co jeszcze bardziej podbija zapach, ale spokojnie jest delikatny i po kąpieli poczujemy go dotykając nosem skóry, nie musimy się obawiać ciągnącego się za nami 'welonu' aromatu. Mydełko pięknie się pieni i doskonale oczyszcza skórę. Po pierwszych myciach cały czas sprawdzałam, czy moja skóra jest sucha. Otóż nie, była nawilżona, miękka, gładka i nie potrzebowałam żadnego dodatkowego smarowidła i tak jest do dzisiaj. Jedyne mydełko po którym nie muszę się niczym smarować i nie czuję ściągania i takiej suchości, czy miejscowo nawet szorstkiej skóry. Namaszczam się tylko wtedy, gdy chcę dodatkowo dopieścić skórę, ale robię to, gdy mam na to czas i ochotę, a nie dlatego że muszę. Mydełko to świetnie nadaje się również do mycia włosów. Ja nie przepadam za myciem głowy mydłami, tym spróbowałam i doskonale oczyszcza skórę głowy, usuwa oleje już po pierwszym myciu. Włosy nie są 'tępe' i splątane. Czy wpływa jakoś pielęgnacyjnie nie powiem, bo stosuję po każdym myciu odżywkę i to ona ma działać regenerująco no i oczywiście odżywczo na włosy. Mydło sprawdza się również jako środek czyszczący do wszystkich powierzchni, delikatny płyn do prania czy jako płyn do mycia owoców i zwierząt. Jego zapach odstraszy owady i insekty. Podsumowując moja skóra pokochała to mydełko i trafiło ono na moja listę niezbędników.

wtorek, 16 września 2014

Organiczna regeneracyjna maska do włosów marokański olej arganowy dr.organic

Maski w mojej pielęgnacji włosów są niezbędnikiem i zawsze mam ich kilka na stanie. Robiąc zakupy kosmetyków dr.organic nie mogłam oprzeć się pokusie i nabyłam maskę arganową.
Skład bardzo bogaty w oleje, olejki i ekstrakty takie jak olej arganowy, wyciąg z arganu, sok z aloesu, oliwa z oliwek, wyciąg z pomarańczy, olej goździkowy, olej z geranium, olejek ze skórki cytryny, olej paczuli, olej z liści cynamonu, olej z palisandru, olej z dzikiej mięty, olej ze skórki mandarynki, wyciąg z wanilii, olej z mięty, wyciąg z owocu kigelii, wyciąg z hibiskusa, wyciąg z owocu baobabu, witamina E. Konsystencja kremowo-żelowa, lekka, ale z włosów nie spływa.
Producent zaleca nałożenie maski na wilgotne włosy, po około pięciu minutach spłukać i umyć włosy szamponem. Robiłam tak, ale dla moich suchych i cienkich włosów takie stosowanie tego kosmetyku, nie dawało oczekiwanego efektu. Zaczęłam stosować tradycyjnie, mycie włosów następnie maska pod foliowy czepek i ręcznik, po około godzince dokładne spłukanie. Efekt widoczny włosy super nawilżone, odżywione, lśniące, gładkie, grubsze na całej długości, nie puszą się. Mam takie wrażenie, że ta maska otula każdy włos. Nie spodziewałam się aż takie efektu, chyba zmyliła mnie ta lekka konsystencja, ale nie dajcie się zwieźć pierwszemu wrażeniu, ten kosmetyk naprawdę ma solidne działanie. Bardzo dobry produkt.

piątek, 12 września 2014

Ochronno-regenerująca odżywka do włosów bez spłukiwania

Potrzebujemy 14 ml wody różanej/aloesowej/hydrolatu np. lipowego, 1 ml kerarice, 1 ml keratyny, 0,5 ml jedwabiu, 0,5 ceramidów, 1 ml żelu aloesowego, 1 ml mleczka pszczelego, 0,5 ml pantenolu, 0,5 kolagenu. Z przyrządów zlewka, łyżeczki miarowe, buteleczka z dobrym rozpylaczem i coś do dezynfekcji. Wszystko mieszamy przelewamy do przygotowanego opakowania i gotowe, przechowujemy w lodówce. Możemy używać na mokre i na suche włosy.
Tak otrzymana odżywka doskonale nawilża, chroni włosy przed promieniami słonecznymi, morską i chlorowaną wodą, regeneruje, zapobiega puszeniu, wygładza i ułatwia układanie fryzury. Taki skład odżywki jest przeznaczony do włosów suchych i wymagających. Jeżeli boimy się obciążenia możemy pominąć pentenol lub mleczko pszczele, ale pamiętajmy wtedy o dodaniu bazowego płynu, tak aby dobić do 20 ml i równowagi składników proteinowych z nawilżającymi. Oczywiście pamiętamy o dezynfekcji wszystkich naczyń, czystości miejsca i naszych łapek. Przyjemnego eksperymentowania i super efektów :)

wtorek, 9 września 2014

Szampon i odżywka do włosów marokański olej arganowy dr.organic

Jakiś czas temu dokonałam zakupu kilku produktów do włosów marki dr.organic. M.in. odżywkę marokański olej arganowy i przy okazji dostałam kilka próbek m.in. szamponu z tej serii. Skład tych produktów zachwycający i bogaty, zawiera m.in. sok z aloesu, wyciąg z arganu, oleje i olejki takie jak: arganowy, z oliwek, goździkowy, z geranium, ze skórki cytryny, paczuli, z palisandru, z liści cynamonu, z dzikiej mięty, z mięty, ze skórki mandarynki, wyciąg z pomarańczy, wanilii, z hibiskusa, z owocu baobabu i kigelii, witaminę E. Wracamy do szamponu, ponieważ były tego dwie saszetki, a ja włosy myję metodą kubeczkową, wystarczyło na dwa pełne mycia. No cóż, ja po szamponach nie spodziewam się wiele, mają dobrze oczyszczać skórę głowy i włosy oraz nie szkodzić tzn. wysuszać lub plątać. Ten szampon dobrze oczyszcza, nawet dużą porcję oleju z włosów usuwa za pierwszym myciem, ale moje włosy są po nim takie suche i szorstkie. Pełnego wymiaru raczej nie kupię.
Teraz odżywka z serii arganowej. Zaskoczyła mnie dość gęsta, kremowa konsystencja ale wydobywa się z opakowania rewelacyjnie (miękki plastik), a przez lekko przezroczystą butelkę widzimy, ile jeszcze produktu zostało.
Włosy od razu po nałożeniu uzyskują śliskość, miękkość i są dobrze nawilżone. Działanie bardzo ciekawe, włosy mają zdecydowanie powiększoną objętość i są dobrze odbite od nasady, efekt naprawdę widoczny. Dla włosów normalnych może to być odżywka rewelacyjna, ale dla moich suchych i wymagających, potrzebuje wsparcia na końcówki (czegoś bez spłukiwania), ale się nie czepiam, gdyż producent wyraźnie podaje, że jest to seria dodająca objętości cienkim włosom bez życia i faktycznie to robi. Ciekawe jak się spisze w sezonie jesienno-zimowym, gdy na głowach czapki, czapeczki i inne nakrycia głowy i wiemy jak włosy na to reagują. Jednak na wynik tego meczu musimy poczekać parę ładnych tygodni.

piątek, 5 września 2014

Kerarice

Kerarice kupiłam ze względu na jego silne właściwości ochronne na włosy. Jego podstawowe zadanie to chronić włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych , chlorowanej i morskiej wody. To nie wszystko, naprawia zewnętrzną i wewnętrzną strukturę włosa, chroni keratynę, a tym samym wzmacnia włosy, przywraca połysk i gładkość, zmniejsza blaknięcie koloru. Możemy również używać na skórę, na którą działa regenerująco, przeciwzapalnie oraz ma działanie antyoksydacyjne.
Kerarice możemy dodawać do gotowych produktów takich jak sera, maski czy odżywki do włosów (3-4 kropelki na jednorazową porcję) działa jako intensywna kuracja regenerująca dla włosów słabych, zniszczonych, przesuszonych i łamliwych, po trwałej ondulacji, farbowaniu i rozjaśnianiu. Ja dodaję do masek, ale przede wszystkim robię sobie sama odżywkę bez spłukiwania. Bardzo dobry produkt, dołączam go do moich niezbędników.