Każdego roku w drugiej połowie maja, raczę się sokiem z pokrzywy. Znalezienie odpowiedniego miejsca zbioru jest nawet przyjemne, ale robienie z niej soku już mniej, dlatego ucieszyłam się widząc sok z całej pokrzywy, czysty sok, tylko lekko pasteryzowany. Super sprawa, zwłaszcza o tej porze roku.
O samym działaniu leczniczym pokrzywy nie będę dzisiaj pisała, skupię się na jej połączeniu leczenia i urody. Przez dość długi czas nie patrzono na pokrzywę, jak na zioło kosmetyczne, a przecież roślina która jest tak bogata w wapń, fosfor, żelazo, siarkę, potas, jod, sód, witaminy: A, K, B2, C, związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwas organiczny (mrówkowy, glikolowy, glicerolowy), olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, flawonoidy, fitosterole, karotenoidy, musi wywierać korzystny wpływ na nasz wygląd. Pokrzywa doskonale oczyszcza nasz organizm i tym samym wpływa na dobry wygląd naszej cery, wzmacnia paznokcie i jest rewelacyjnym kosmetykiem dla cery tłustej i trądzikowej, przemywanie sokiem i robienie okładów na schorzenia skórne, ropnie, czyraki czy trądzik daje doskonałe rezultaty. W połączeniu z alkoholem jest doskonałą wcierką do włosów, zwłaszcza tłustych, niweluje łupież.
Ja stosuję jako kurację odmładzającą tzn. sok z pokrzyw rozcieńczony z wodą 1:3, piję rano na czczo (można pić 3, 4 łyżki dziennie) przez miesiąc, później przerwa. Pierwsze co zauważyłam to nowe włosy na głowie, właściwie włoski, taki jeżyk (ale nie mam nic przeciwko, warto zagęścić moje cieniasy), mimo jesiennej pory nie wypadają mi włosy i nie mam porannych obrzęków pod oczami, co o tej porze roku się zdarzało. Jeszcze czekam na poprawę paznokci, ale spoko jest jeszcze czas. Sok piję przez słomkę, aby uniknąć ewentualnych przebarwień szkliwa zębów. Na włosy jako płukankę wolę stosować suszoną pokrzywę, również ze względu na możliwe zielonkawe zabarwienie włosów, zwłaszcza u naturalnych blondynek. Pokrzywę można przyjmować pod wieloma postaciami. Począwszy od nalewki z pokrzywy, poprzez sok i wyciąg, a skończywszy na potrawach i herbacie. Do ich przyrządzenia najczęściej wykorzystuje się liście. Jest to potworne marnotrawstwo, ponieważ zarówno łodygi jak i kłącza zawierają duże ilości substancji aktywnych.
Pamiętać także musimy, że zioła musimy stosować rozważnie np. po miesiącu picia, robimy dwa tygodnie przerwy, wywaru, soku ani nalewek nie należy łączyć z lekami przeciwcukrzycowymi, ponieważ wzmacniają ich efekt. Również w ciąży i podczas karmienia piersią nie stosujemy pokrzywy, ponieważ nie ma żadnych danych o wpływie pokrzywy na rozwój płodu i noworodka. Także przy wszelkich chorobach leczonych chirurgicznie, wstrzymujemy się przed spożywaniem pokrzywy. Prawdę mówiąc te ilości przeciwwskazań działają na moją wyobraźnię, jakie to jest silne zioło i jeżeli już możemy je przyjmować, ile może dobrego zdziałać dla naszego zdrowia i wyglądu.
Przydałyby mi się nowe włosy, czemu nie :).
OdpowiedzUsuńOstatnio tez zauważyłam u siebie poranne obrzęki oczu.