W każdej nawet najmniejszej spiżarni znajdzie się soda oczyszczona. Przyda się jako składnik np. do toników z kwasem glikolowym, ale przede wszystkim jest świetnym dodatkiem do szamponów oczyszczających.
Soda bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i można
ją stosować bez względu na to jaką mamy skórę głowy i jakie włosy, tylko
częstotliwość inna. Przy włosach suchych jeden raz w miesiącu, przy
normalnych dwa razy, przy tłustych i łupieżu raz na 8-10 dni.
Dobrze jest to robić nawet wtedy, jak nie mamy kłopotów z włosami czy skalpem, ale
po to aby pozbyć się wszelkich nadbudowujących się rzeczy, których nie jesteśmy w stanie się pozbyć przy klasycznym myciu (chodzi o środki do stylizacji, wszelkie
chemiczne składniki naszych kosmetyków, których nie tak łatwo się pozbyć przy normalnym myciu,
kurz, wydzielina naszej skóry itd.)
Ja robię to tak, biorę płaską łyżeczkę od herbaty sody i mieszam w miseczce z
maleńką ilością wody (tylko żeby się soda rozpuściła) dodaję
szampon, mieszam i chwilkę zostawiam, myję tym włosy. Później maseczka
lub odżywka. Włosy są lekkie, doczyszczone. Mam włosy normalne z
tendencją do przesuszu (gdybym o nie naturalnie nie dbała, miałabym na
głowie sianko) stosuję sodę raz w miesiącu, zimą zdarza się nawet co
trzy tygodnie. Szkody mi nie robi, a sprawia że w naturalny sposób dokładnie oczyszczam skórę głowy, no i włosy oczywiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz