czwartek, 6 lutego 2014

Siemię lniane

O tym jak wpływa brak nawilżenia na wygląd naszej skóry i włosów, wszyscy wiemy, a zwłaszcza o tej porze roku często czujemy i widzimy jak odbija się to na naszym wyglądzie i samopoczuciu. Tym czasem w naszej spiżarni czeka wspaniały środek, który temu może zaradzić, siemię lniane lub inaczej nasiona lnu zwyczajnego. O wspaniałym jego działaniu od wewnątrz wiemy wszyscy, więc teraz o zewnętrznym silnym działaniu nawilżającym
Łyżkę nasion zalewam szklanką wody i gotuję na wolniutkim ogniu minimum kwadrans.  Przecedzam przez gęste sito, radzę to robić na gorąco, bo po przestudzeniu będzie kłopot, gdyż nasz wywar zamieni się w galaretkę.



Część tego wywaru rozcieńczam wodą i spłukuję włosy po umyciu. Przepiękny połysk, śliskość włosa, zamknięta łuska i ogólny widok takich zdrowych włosów, to efekt wyraźnego poprawienia nawilżenia.
Drugą część zużywam jako maseczkę na twarz. Do papki z siemienia dodaję kilka kropel oliwy np. z oliwek i kilka kropelek witaminy E i/lub A (jeżeli nie mamy, można się obejść bez) mamy gotową maseczkę domową solidnie nawilżającą.


9 komentarzy:

  1. Witaj ! Nareszcie wszystko w jednym miejscu : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To początek, ale mam nadzieję, że tak właśnie będzie :)

      Usuń
  2. Witam , jestem i będę zawsze w twoim blogu

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i mam nadzieję, że każda z Was znajdzie tu coś dla siebie :)

      Usuń
  4. Hej! Aurario, w koncu blog! Supe pomysl! :)

    Co do siemienia to ja stosuje glutka bez zmywania - mieszam solidna porcje z kropelka oleju (moj ulubiony to z kielkow pszenicy) i nakladam na wlosy na koncowki, resztka przejezdzam po dlugosci. Ostatnio odkrylam, ze taka mieszanke (glutek + olej) spokojnie mozna zastosowac na dlonie i tez super nawilza. Przetestowalam na twarzy i tez daje rade, zamiast mieszac olej z HA, uzywam glutka. Jestem zachwycona - swietny nawilzacz za mala kase ;)

    Pozdrawiam i czekam na dalsze wpisy!

    metaxa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, następnym razem zastosuję bez spłukiwania i dodam kropelkę oleju z awokado może :)

      Usuń
  5. To bardzo proszę podziel się , moje niezmywanie glutka nie wychodzi , włosy są ciężkie i odbrobinę posklejane.Co robię źle ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodajesz troszkę oleju (ciutkę), a może za dużo tego glutka. Trzeba naprawdę troszkę rozetrzeć w dłoniach i rozprowadzić tylko na końcówki włosów.

    OdpowiedzUsuń